sobota, 13 października 2012

wiara i niewiara czyli ateizm polityczny

Czytając "codzienne" wiadomości polityczne nie sposób zacisnąć zęby i zakląć.
IKONOGRAFIKA
CAŁĄ TREŚĆ WYSTĄPIENIA
Rząd PO z donaldiniem na czele wmawia nam że jest dobrze, przedstawia plan działania i co jest wielce zauważalne proponuje wydłużenie urlopu macierzyńskiego do roku, czysta zagrywka pod publiczkę.
Z tym, że ja już panu/om nie WIERZĘ! Obiecywaliście tak często i tak wiele, a ile z tego zrealizowaliście!?

Warto czytać by nie stać się marionetką, trybikiem w maszynie pseudo demokracji...
Rząd ekspertów? Ale jak ich wybrać? Komu zaufać?
I jak tu wierzyć politykom? - intencje są, ale droga do realizacji?
Na koniec o ograniczeniu wolności wbrew konstytucji!
 

"Wypaczone pojęcia wolności, rozumianej jako niczym nie ograniczona samowola, nadal zagrażają demokracji i wolnym społeczeństwom."

Jan Paweł II

 Wszystko co powyżej to nie farsa, a codzienność szarego człowieka w zmaganiach póki co umysłowych. Komu dziś ufać? 

PAN NIE JEST ZADOWOLONY..

Cóż tam, Panie, w polityce?

Spotkałem się ostatnio z tytułowym cytatem, łamiąc regułę nie odpowiadania pytaniem na pytanie, strzeliłem: a wiesz kogo cytujesz? odpowiedzi nie dostałem, bo i nie zostałem zrozumiany...
Kłania nam się lektura i po raz kolejny, czy to wiedza zbyteczna, czy matura to bzdura? 
Zatracamy tożsamość! Nie mamy pojęcia że cytujemy! Nie wiemy kogo cytujemy!
Wiele z powiedzeń przeszło do naszego "słownika" codziennego, ale nie jestesmy w stanie choćby na częsć z nich przytoczyć autora, a co dopiero kontekstu danej wypowiedzi...
Cytujemy fragmenty filmów, powiedzonka sławnych i tych mniej, ale...     

"Nie ma większego bogactwa w narodzie nad światłych obywateli."
Jan Paweł II

Niedawno ogladałem film, niemal połowa dialogów składała się z cytatów, i choć sens wypowiedzi rozumiałem, to poświęciłem niemal pół nocy na dotarcie do źródeł, i zwątpiłem, nie miałem sił by przez nie przebrnąć, tak wiele wątków sie przewijało. A znaczyło to jak marna moja wiedza, i ile przede mną czytania. Zrodziło się też pytanie, czy potrzebne są te informacje by zrozumieć film? 

kącik filmowy...

Też się nazbierało co nieco...
Ale tylko kilka opiszę...
Trójkat Bermudzki - starszy film bo z 1987r, a jednak pięknie pokazujący jak wielka może być przyjaźń, do jakich poswięceń można być zdolnym (mimo swych ułomności) by żyć, i życie zabierać, i o życie dbać...
Jak dla mnie jeden z ciekawszych obrazów i pokaz gry Kociniaka, Peszka oraz Pietraszaka.
LINK do opisu.

W imieniu diabła - produkcja z przed roku,czyli 2011. Film trudny, bo poruszający dziś już mało pamiętaną historię Sióstr Betanek, choc nie jest to tak oczywiste (że to nie chodzi) dla oglądającego, jeśli nie interesował się, nie czytał informacji z nimi związanych.  Poza pewnym studium psychologicznym postaci, warto obraz zobaczyć choćby po to, by uzmysłowić sobie, jak sekta może sie "rodzić" tam, gdzie jej najmniej można się byłoby spodziewać.
LINK do opisu.

Party przy świecach - też starszy obraz (1980) znanego naturszczyka Jana Himilsbacha. Przepiękna komedia obyczajowa obrazująca polską naturę w myśl przysłowia "zastaw się, a postaw się" i "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal". IMHO ten film trzeba zobaczyć! By m.in. ujrzeć siebie w "nieco" krzywym zwierciadle...
LINK do opisu.
Ponieważ film był realizowany dla telewizji, nie ma plakatu,a le na znanym portalu mamy co nieco z filmu: 

wiedza nie zbyteczna i czy będzie miała na to wpływ matura?

Dawno nie pisałem... ale nie co dzień na corridzie byka zabijają...
Działo sie różnie, ale dopiero teraz zaczyna się coś klarować. Widac to po wpisach i newsach, więc zacznijmy...
Niedoskonałosć prawa zawsze była, ale czy tak rażąca? - Jakos za komuny nie słyszało się zbyt często o takich makabrach... A dziś, prawie co dzień tabloidy nas nimi zarzucają...
Sprawa Ambera nabiera rumieńców... Tylko dlaczego działania "urzędników" naraziły na straty finansowe tylu "zwykłych" ciułaczy?
Myślę że te 20 lat temu ludzie, mimo swoistej biedy byli uczciwsi, sobie bliżsi, i nie było tylu afer, tyle niegodziwości w życiu codziennym...

PAN NIE JEST ZADOWOLONY...

wtorek, 2 października 2012

Konstytucja

Teraz już wiem, dlaczego "praktycznie" sie u nas nie uczy "konstytucji" i praw dla nas z niej wynikających...
Art.1 Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli. 
Art.4.1 Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu. 
Art.4.2 Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio.

Czas znaleźć i poczytać dokładnie...

Pan nie jest zadowolony ze swej niewiedzy....