sobota, 13 października 2012

Cóż tam, Panie, w polityce?

Spotkałem się ostatnio z tytułowym cytatem, łamiąc regułę nie odpowiadania pytaniem na pytanie, strzeliłem: a wiesz kogo cytujesz? odpowiedzi nie dostałem, bo i nie zostałem zrozumiany...
Kłania nam się lektura i po raz kolejny, czy to wiedza zbyteczna, czy matura to bzdura? 
Zatracamy tożsamość! Nie mamy pojęcia że cytujemy! Nie wiemy kogo cytujemy!
Wiele z powiedzeń przeszło do naszego "słownika" codziennego, ale nie jestesmy w stanie choćby na częsć z nich przytoczyć autora, a co dopiero kontekstu danej wypowiedzi...
Cytujemy fragmenty filmów, powiedzonka sławnych i tych mniej, ale...     

"Nie ma większego bogactwa w narodzie nad światłych obywateli."
Jan Paweł II

Niedawno ogladałem film, niemal połowa dialogów składała się z cytatów, i choć sens wypowiedzi rozumiałem, to poświęciłem niemal pół nocy na dotarcie do źródeł, i zwątpiłem, nie miałem sił by przez nie przebrnąć, tak wiele wątków sie przewijało. A znaczyło to jak marna moja wiedza, i ile przede mną czytania. Zrodziło się też pytanie, czy potrzebne są te informacje by zrozumieć film? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz