Dość dawno temu
zapoznałem się z filmem pod tym tytułem (który
polecam fanom i sf i wszelkiej maści teorii spiskowych),
zupełnie nieświadom zakwalifikowałem go jako sf, i żyłem z tą
świadomością do wczoraj, kiedy to zapoznałem się z tekstem ze
strony: http://niniwa2.cba.pl/
pt. WIELKI
LEKSYKON SŁUŻB SPECJALNYCH ŚWIATA
fragmenty na podstawie: JAN
LARECKI "WIELKI LEKSYKON SŁUŻB SPECJALNYCH ŚWIATA.
Organizacje wywiadu, kontrwywiadu i policji politycznych świata,
terminologia profesjonalna i żargon operacyjny", 2007
Film przeszedł bez echa
wielkiego, przynajmniej ja się z nim nie spotkałem, potraktowałem
jako ciekawostkę, acz rzecz możliwą. Opowiada o innym działaniu
niż opisane poniżej, acz jako pomysł SI czy inaczej AI (sztuczna
inteligencja – dla nie wtajemniczonych) bardzo ciekawy.
Czytając wczorajszego
wieczoru z powyżej podanego adresu tekst, zostałem wyprowadzony z
błogiej nieświadomości :( - człek tyle lat żyje a gupiiii
cyt.: „ECHELON;
utw, w latach 70. i rozbudowany w latach 80. XX w. gigantyczny system
globalnego podsłuchu elektronicznego, składający się z 6 tajnych
baz nasłuchowych (2 na terenie USA, 2 w W. Brytanii i po jednej w
Australii i Nowej Zelandii), sieci sprzężonych z nimi około 120
satelitów szpiegowskich oraz komputerowego przetwarzania danych,
użytkowany przez służby specjalne USA, W, Brytanii, Kanady,
Australii i Nowej Zelandii. Pozwala na automatyczne nasłuchiwanie,
wychwytywanie i rejestrowanie wszelkiego rodzaju łączności
radiowej i elektronicznej...”
„Z czasem ECHELON stał
się największą bazą szpiegowską na świecie monitorującą
automatycznie miliony informacji przesyłanych codziennie pocztą
elektroniczną, faksami, teleksami i w trakcie rozmów telefonicznych
(stacjonarnych i komórkowych) oraz innej komunikacji elektronicznej
(np. satelitarnej, światłowodowej), za pomocą mikrofal według
określonych słów-kluczy (hit-words) z tzw. Słownika
ECHELON-u, np. zamach, CIA, bomba, wąglik, materiały
rozszczepialne, FBI itp. Liczba słów-kluczy systematycznie
wzrasta. Wychwytywanie korespondencji elektronicznej między
terrorystami to obecnie najważniejsze zadanie ECHELON-u. Kiedy
producenci oprogramowania zaczęli wprowadzać możliwości
szyfrowania przesyłanych informacji, służby specjalne (głównie w
USA) wymogły na nich, aby w swych produktach wprowadzali tzw. luki
bezpieczeństwa (zwane inaczej "tylnymi wejściami"),
umożliwiające wyszukiwarkom ECHELON-u śledzenie
korespondencji elektronicznej w niezauważalny dla użytkownika
komputera sposób. Również w sprzęcie komputerowym i systemach
łączności GSM są wbudowane specjalne numery kodowe, umożliwiające
identyfikację źródła namierzonego sygnału.W okresie zimnej wojny ECHELON służył głównie do przechwytywania komunikacji b. ZSRR i innych krajów Układu Warszawskiego - szpiegowanie programów zbrojeniowych. Aktualnie stosowany do inwigilacji terrorystów i przestępczości zorganizowanej (handel narkotykami, bronią, materiałami rozszczepialnymi, przelewy pieniężne z tych transakcji), mafii, a także dla potrzeb biznesu, m.in. handel elektroniczny (szpiegostwo gospodarcze). Wykorzystywany też do podsłuchiwania sojuszników. Program ECHELON, w przeciwieństwie do innych systemów szpiegowskich, jest ukierunkowany także na obiekty cywilne; agendy rządowe, organizacje, przedsiębiorstwa i osoby prywatne. (moje pogrubienie)
Dzięki podmorskim światłowodom codziennie do superkomputera w centrali National Security Agency w Fort Meade (główna kwatera systemu mieści się w bazie mar. woj. USA w Surar Grove) napływają dane o 2 mld takich połączeń (przepustowość to ok. 2 mln rozmów na minutę).”
Przerażająca stała się świadomość, że szukanie informacji w danej chwili mnie interesującej a np. brzmiącej „budowa bomby atomowej w domu” może zostać zinterpretowana jako próba terrorystyczna ;> a nie czysta ciekawość, czy rzeczywiście coś takiego można zbudować „na podwórku”, trzeba tylko chcieć i mieć pieniądze... a informacja taka podobno dostępna jest w sieci... nie szukałem to nie wiem – ale też pisząc ten tekst mogę domniemywać że „echelon” prześwietlić może moje słowa...
Przepustowość tej sieci to 2 miliony połączeń na minutę! Śmiem twierdzić że żaden polski operator nie jest w stanie tego wykonać, a i chyba wszyscy razem nawet nie daliby rady, acz tu się mogę mylić.. choć bardziej przemawia do mnie ta liczba w powiązaniu np. z przechwyceniem i przetworzeniem informacji przez programy heurystyczne wychwytujące dane słowa, czy frazy...
A z innej beczki, jeśli to taki super sprawny i debeściacki a i jeszcze „satelytarny” system szpiegowski, dlaczego do tej pory nie załatwiono karteli narkotykowych, udaje się tyle afer finansowych itd. itp...?
Każdy mający jako takie pojęcie o „sieci” zda sobie sprawę że jest, był albo będzie narażony na inwigilację przez jedynie słuszną agencję i jej doskonały system, i choćby się zabezpieczał szyfrowaniem nic to nie da.
Pan nie jest zadowolony... zarówno z idei systemu, jak też jego działania (czy też nie działania).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz