piątek, 10 sierpnia 2012

Będzie śledztwo ws. zatrzymania karetek na A4

    Ano nic dziwnego...
Co nieco informacji TUTAJ i TUTAJ
Strażakom się nie dziwię i POPIERAM, panom ratownikom GRATULUJĘ odwagi i determinacji, a Matce współczuję.
   Dlaczego w  takiej kolejnosci?
       Ano, panowie strażacy są dla mnie na dziś lepszym wzorem wypełniania obowiązków, niźli pOLICJA, wOJSKO, iNNE służby...
Nie słyszałem by kiedykolwiek odmówili pomocy, by strajkując nie jechali do pożaru czy powodzi, wręcz na przekór wszystkim i wszystkiemu - ODDAJĄ ŻYCIE, ZDROWIE,  a po akcji usuwają się w niepamięć... Dlaczego tak jest? IMHO, są to panowie bardzo dobrze i profesjonalnie przygotowani do swojej pracy, sprzęt jaki mają - przede wszystkim wiedzą kiedy i jak z niego korzystać! JAKO CAŁOŚĆ DZIAŁAJĄ JAK SZWAJCARSKI ZEGAREK!
     Ano, miałem w życiu kilka spotkań z PANAMI, i na akcji i poza, i słowa powyższe opieram na tym co zobaczyłem "w życiu" a nie na ćwiczeniach, i usłyszałem. UFAM IM w przeciwieństwie do pozostałych wyżej wymienionych, poza RATOWNIKAMI (którzy nomen omen swego czasu za "skóry" dostali... co na dobre chyba wyszło...).
   Pytanie jakie się zalęgło w mej małej polskiej główce: "dlaczego tylko strażacy nie przyjęli pilotów?"
Ano!? Ano dlatego, że doskonale zdają sobie sprawę z tego jak to bedzie wygladało... Podjazd do "hajłeja" na sygnale, szukanie "wolnej" bramki, otwarcie jej, przejazd... PARODIA
Zakładając optymistyczną wersję, kolejki nie ma, wóz na sygnale jedzie, dojazd do bramki, chwila na otwarcie, przejazd...
ZAPYTAJCIE RATOWNIKÓW DLACZEGO NIE CHCA TEGO!?
BO TO SĄ KOLEJNE SEKUNDY OPÓŹNIENIA!!!
     Resztę pomijam... widocznie oni są zadowoleni...
Pan jest średnio zadowolony...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz