niedziela, 26 sierpnia 2012

Amber jako początek czego..?


Kto dożyje zwrotu pieniędzy z Amber Gold?
(LINK)
I jak tu nie zakląć? Widać jak część ludzi nieświadomie zainwestowała swoje oszczędności w coś, co wg nich było jak najbardziej legalnie działającą firmą "finansową", a część w pełni świadoma ryzyka grała z nimi jak na giełdzie.
Cały czas nasuwa się pytanie: gdzie były instytucje nadrzędne, kontrola?
Cicho dziś jest o tym, że abw śledziła Amber Gold, czy tez jej szefa od kilku lat... Dopiero teraz wielka akcja... reakcja wtedy, gdy duża grupa ludzi straciła być może dorobek życia. KNF-y i tp. instytucje zastrzegają się że "ostrzegały" na swoich stronach internetowych... Tyle że duża część "ciułaczy" internet i strony zna od strony.. hmn... Tej która jest im potrzebna do rozrywki. Jeśli jest taka potrzeba, to od tego mamy TELEWIZJĘ PUBLICZNĄ i PRASĘ by uświadamiać tych ludzi! Tego typu informacje powinny być przekazywane przez te instytucje w taki sposób by docierały do większej grupy niźli tylko do "internautów"!

To, czego się co dzień dowiadujemy zakrawa na ogólnorządowy, ogólnoinstytucyjny system korupcyjny!
Gdzie nie obrócić głowy to "afera", kto jest poszkodowany? Jak widać zwykli, szarzy ciułacze, ludzie w potrzebie.
Z drugiej strony, wychodzenie na jaw tych przekrętów tak absorbuje "lud" że nie zauważa on, co dzieje się na "trybunach" sejmu (wspomniałem o tym w poprzednich postach), czasami ktoś napisze o absurdach, o tym, co jeszcze nam "panie, panowie "osłowie" szykują" za naszymi plecami... Dlaczego za naszymi? Ano dlatego, że widzimy afery...

Ludzie których wybraliśmy do rządzenia krajem (zarządzania WSPÓLNYM majątkiem) okazują się "świniami przy korycie", miast nam, zwykłym obywatelom "pomagać" chapią z tego co raz to bardziej pustego koryta. Co ciekawe duża grupa tych szarych powoli zauważa że te świnie chcą żreć też i z naszego "korytka", tyle że pod przykrywka większych podatków, opłat, budowy autostrad itp.

Z obiecanego porządkowania i oszczędzania ja tu widzę co raz to większy burdel!

Pan nie jest zadowolony!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz